Z czym kojarzycie cywilizację Inków? Machu Picchu, uprawa koki…
A Azteków?
Piramidy, kalendarz? Te starożytne cywilizacje zostawiły nam coś równie cennego co zabytki - roślinę o wyjątkowych właściwościach. Poznajcie amarantus.
W Polsce nadal popularny jedynie w kręgach miłośników zdrowej żywności, wegetarian, czy osób cierpiących na nietolerancję glutenu, na świecie robi furorę jako zboże XXI wieku. Co kryje w sobie ta niezbyt urokliwa roślina o różowoczerwonych kwiatach?
Trochę historii i geografii
Według różnych źródeł amarantus (znany w Polsce też jako szarłat wyniosły) pochodzi Ameryki Południowej, bądź Środkowej. Jest to jedno z najdłużej uprawianych przez człowieka zbóż, bo od ok. 6700 r. p.n.e. Na największą skalę uprawiany był w XV w. przez Inków i Azteków, ale po podbojach Ameryki Środkowej i Południowej przez Hiszpanów w XVI w. zniknął z rolniczej mapy świata. Dopiero w latach 70. XX w. Amerykanie rozpoczęli badania nad jego właściwościami odżywczymi, co zapoczątkowało ekspansję tej rośliny w różne zakątki globu. Obecnie amarantus uprawiany jest m.in. w obu Amerykach, w południowo-wschodniej Azji, w Afryce i Europie, w Polsce najwięcej pól amarantusowych znajduje się na Lubelszczyźnie.
Uprawa i właściwości odżywcze
Z jednej rośliny szarłatu zbieranych jest do 150 tys. (!) ziaren, z których później powstaje zarówno mąka, jak i olej. Mąka amarantusowa coraz częściej wykorzystywana jest w przemyśle spożywczym, który docenił ją za dużą zawartość wysokiej jakości białka. Co ważne mąka z amarantusa nie zawiera (tak nielubianego dziś) glutenu i dzięki temu może być spożywana przez osoby chore na celiakię, ale także borykające się z anemią, miażdżycą, cukrzycą, czy z różnego typu problemami skórnymi. W nasionach amarantusa znajdziemy jedno- i wielonienasycone kwasy tłuszczowe, których obecność w znacznym stopniu przyczynia się do poprawy zdrowia, a zwłaszcza do obniżenia poziomu cholesterolu we krwi. Zawiera również dużo błonnika oraz witaminy z grupy D, A, E, i C.
Równie bogaty w składniki odżywcze jest olej z amarantusa. Zawiera on 6-8% skwalenu, co w porównaniu z oliwą z oliwek (0,4-0,8%), olejem kukurydzianym (0,3%), czy olejem kokosowym (0,02%) jest imponującym wynikiem.
Skwalen naturalnie występuje w naszym ciele i pełni w nim szereg istotnych funkcji, m.in. zabezpiecza skórę przed negatywnym wpływem czynników zewnętrznych, chroni centralny układ nerwowy oraz układ krwionośny, np. przed zawałem serca. Badania wykazały również, że podczas syntezy skwalenu powstaje produkt uboczny, dehydroepiandosteron (DHEA), znany jako czynnik przedłużający młodość.
Ponadto olej amarantusowy zawiera kwas linolowy, wchodzący w skład cementu międzykomórkowego warstwy rogowej naskórka, należy on do kwasów omega-6 i jest odpowiedzialny za właściwe nawilżenie i regenerację skóry.
Dobroczynne składniki oleju z amarantusa:
- Kwas palmitynowy 15-25 %
- Kwas oleinowy 15-30 %
- Kwas linolowy 40-50 %
- Kwas stearynowy 2-5 %
- Inne kwasy tłuszczowe 3-6 %
- Skwalen 5-8 %
- Naturalna witamina E 5-10 mg/100 g
- Kwasy tłuszczowe nasycone ok. 20-24 %
- Jednonienasycone kwasy tłuszczowe ok. 20 %
- Wielonienasycone kwasy tłuszczowe 50 %
Coś dla skóry
Dlaczego zatem warto sięgnąć po produkty pielęgnacyjne z amarantusem?
- Amarantus przyczynia się do regeneracji i wzmocnienia naskórka
- Zapobiega transepidermalnej utracie wody, czym zwiększa poziom nawilżenia skóry
- Pozytywnie wpływa na procesy metaboliczne w skórze
- Ma właściwości natłuszczające – poprawia elastyczność i miękkość skóry
- Jest silnym antyoksydantem – stanowi ochronę przed niekorzystnym wpływem promieni UV oraz zapobiega powstawaniu w skórze wolnych rodników (bezpośrednio odpowiedzialnych za jej starzenie)
- Działa przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybicznie
- Niezastąpiony w pielęgnacji skóry, która:
- została poddana naświetlaniu laserowemu, RTG, czy radioterapii
- intensywnemu promieniowaniu podczerwonemu
- uległa podrażnieniu/skaleczeniu wywołanemu czynnikami mechanicznymi lub chemicznymi
- wystawiona była na długotrwałe oddziaływanie promieni UV
Źródła:
- Dylewska-Grzelakowska, J.: Zabiegi pielęgnacyjne ciała. Warszawa, 2013.
- http://www.slichemicals.com/files/Naturprodukt-Broschuere-v.08-2013.pdf
- http://www.irel.eu/people-en/oils-derivatives/76-milk-thistle-oil.html
- www.nda.agric.za/docs/Brochures/Amaranthus.pdf
- http://www.cbr.edu.pl/rme-archiwum/2011/rme41/dane/7_1.html
- Zdjęcia: Wikimedia Commons
Pozostaw komentarz