To dewiza, którą wyznaje Judit Racz - blogerka, założycielka serwisu kremmania.hu oraz twórczyni marki Geek&Gorgeous. Cierpiąca na trądzik wieku młodzieńczego szukała produktów, które pomogłyby jej skórze. Zainspirowana książkami Pauli Begoun (twórczyni Paula's Choice) oraz pracami Leslie Baumann, po latach prób i błędów stworzyła rutynę pielęgnacyjną, dzięki której udało jej się pozbyć trądziku.
Dziś opracowuje koncepcję marki G&G, składniki aktywne i produkty by osoby z podobnymi problemami, jakie miała kiedyś ona sama, mogły lepiej i skuteczniej pielęgnować swoją skórę.
1. Minimalna ilość substancji pomocniczych i wypełniaczy
Kosmetyki G&G zawieraj tylko niezbędne i korzystne dla skóry składniki - ogranicza się w nich do absolutnego minimum substancje pomocnicze i wypełniacze. Jednocześnie rezygnując z substancji zapachowych, barwników, alkoholu, produktów ropopochodnych, parabenów i siarczanów oraz unikając stosowania alergenów i wyciągów roślinnych.
2. Znana ilość substancji czynnych
Marka dołącza do grona producentów podających na opakowaniach swoich kosmetyków dokładne stężenia składników aktywnych w nich zawartych. Ten trend odpowiada na potrzeby konsumentów oczekujących konkretów, w tym liczb i podstaw naukowych od produktów, które stosują.