Trądzik różowaty jest dziś jedną z częściej występujących chorób skóry i coraz więcej kobiet zadaje sobie właśnie to pytanie. Przejściowy lub utrwalony rumień, rozszerzone naczynka krwionośne, krosty zapalne to znaki rozpoznawcze rosacea, czyli trądziku różowatego. Jest to bardzo złożona dermatoza, mająca wiele przyczyn, czynników nasilających i objawów, w tym wpisie przedstawimy jej zarys – główne cechy, przyczyny i sposoby radzenia sobie z nią.
Tak, jak w przypadku większości chorób skóry do rosacea trzeba podejść holistycznie, uwzględniając zmianę diety, trybu życia oraz stosowanej pielęgnacji.
Czym jest trądzik różowaty?
Rosacea to przewlekła i nieuleczalna choroba skóry, której najczęstszym objawem jest zaczerwienienie w obrębie policzków, nosa i brody, zazwyczaj towarzyszą mu rozszerzone naczynka krwionośne (niepoprawnie nazywane „popękanymi”). Choroba rozwija się etapami, pierwszym jest przejściowy rumień pojawiający się w reakcji na zmiany temperatury, stres, alkohol lub inny czynnik wyzwalający, tzw. trigger.
Z czasem rumień utrwala się i może mu towarzyszyć uczucie pieczenia, napięcia i wrażliwości skóry. U niektórych osób pojawią się też zmiany zapalne w postaci czerwonych krost, (jest to jedna z form trądziku różowatego – grudkowo-krostkowy). Nieleczony trądzik różowaty prowadzi (zwłaszcza w przypadku mężczyzn) do zmian przerostowych w postaci pogrubienia skóry w okolicy nosa.
Czy to trądzik różowaty?
Jeśli jesteś kobietą o jasnej karnacji (fototyp 1 i 2), skórze, która jest cienka i wrażliwa na różne czynniki, w twojej rodzinie ktoś choruje już na trądzik różowaty oraz pochodzisz z Europy Środkowej, Zachodniej, bądź Północnej to masz predyspozycje do rozwoju tej choroby. Szacuje się że rosacea dotyka od 1 do 20% populacji Europy, przeważnie kobiet w wieku 30-50 lat.
Jakie są przyczyny i czynniki zaostrzające objawy trądziku różowatego?
Przyczyny trądziku różowatego u każdej osoby będą inne, jednak najczęściej jest to kombinacja czynników genetycznych i środowiskowych.
- Wystawienie skóry na zmienne warunki atmosferyczne i wahania temperatury – cera z trądzikiem różowatym nie lubi ani zbyt wysokich, ani zbyt niskich temperatur, podobnie jest z wilgotnością powietrza – zarówno zbyt suche, jak i zbyt wilgotne może jej szkodzić.
- Konsumpcja w nadmiarze ostrych potraw, kawy, alkoholu, produktów typu fast food oraz słodyczy. Również niektóre leki mogą sprzyjać uwrażliwieniu skóry i przyczyniać się do rozwoju rosacea.
- Intensywny wysiłek fizyczny zaostrza rumień.
- Źle dobrana i zbyt agresywna pielęgnacja naruszająca barierę hydrolipidową, sprawia, że skóra jest mniej odporna na negatywne czynniki zewnętrzne i w rezultacie łatwiej ulega podrażnieniom.
- Częste doświadczanie silnego stresu i „nierozładowywanie” go to błędne koło, które wpływa nie tylko na pogorszenie naszego stanu psychicznego, ale również stanu skóry.
- Czynniki genetyczne (na które niestety nie mamy wpływu). Jeśli ktoś z naszych krewnych ma objawy trądziku różowatego to znacząco zwiększa to prawdopodobieństwo, że pojawią się one również na naszej skórze.
- Nieprawidłowe funkcjonowanie układu odpornościowego skóry oraz wzmożona reaktywność naczyń krwionośnych wynikające ze środowiska w którym żyjemy - również mamy na nie bardzo ograniczony wpływ.
Co mogę zrobić, jeśli podejrzewam u siebie trądzik różowaty?
- Szybka diagnoza choroby pozwala podjąć leczenie zapobiegające jej nasileniu oraz złagodzenie już istniejących zmian skórnych. Dlatego, jeśli podejrzewasz u siebie rosacea powinnaś niezwłocznie udać się do lekarza dermatologa by poprawnie zdiagnozował on twoją skórę i wdrożył niezbędne leczenie.
- Równie ważna w trądziku różowatym jest pielęgnacja domowa łagodząca objawy choroby. Substancje takie jak kwasy i retinol nie są dla tego typu skóry pierwszym wyborem. Postaw na łagodne, proste formuły i delikatne oczyszczanie. Staraj się jak najrzadziej zmieniać kosmetyki – skóra z trądzikiem różowatym nie reaguje dobrze, gdy traktujemy ją jak królika doświadczalnego;)
- Edukuj się i obserwuj swoją skórę – znajomość choroby i czynników ją nasilających jest kluczem do jej opanowania. Mimo iż trądziku różowatego nie da się trwale wyleczyć, to jak najbardziej można pracować nad złagodzeniem jego objawów.